top of page
Zdjęcie autoraAna Kiestrzyn

Wdzięczność za wszystko

Wdzięczność jest modna, wdzięczność jest trendy. Jest to jedna z niewielu panujących ogólnie mód na świecie, którą w pełni popieram. Z zakurzonych starych, mądrych ksiąg pojawiła się na nowo jako idea, którą można naukowo zbadać i wyciągnąć wnioski o jej efektywności, nie tylko w naszym codziennym życiu ale również w biznesie. To radosna informacja, że mądrość naszych przodków jest ponadczasowa i nie ma powodu się jej wstydzić tylko trzeba kontynuować praktykowanie wdzięczności.


Dzisiejsze czasy mają niesamowite możliwości badań naukowych, w tym również prowadzenie analizy skąd się biorą i jak wpływają na człowieka emocje. Jedną z osób, która podjęła się tematu szczęścia ludzkiego i wpływu na niego praktykowania wdzięczności jest profesor psychologii pozytywnej Sonja Lyubomirsky z Uniwersytetu Kalifornii. Na podstawie przeprowadzonych badań w swojej książce o polskim tytule „ Wybierz szczęście ‘’ ( How of Happiness ) sugeruje, że :

1. Korzyści płynące z praktykowania wdzięczności mogą dotyczyć zwiększenia poczucia szczęśliwości oraz ogólnie dobrego samopoczucia. Kiedy osoba wyraża wdzięczność innym, może to wzmocnić poczucie więzi i zachęcić do wzajemności, ostatecznie przyczyniając się do jakości relacji. Rekomenduje to jako klucz do bycia w zrównoważonym szczęściu.

2. Jako metodę do pracy poleca pisanie pamiętnika wdzięczności, gdzie każdy indywidualnie zapisuje za co dziękuję każdego dnia. Poprawia to nastrój i zachęca ludzi do pozytywnej refleksji nad dobrem, które ich spotyka w życiu. Każdy z nas jest inny i powinien sam znaleźć najlepszy sposób na wyrażaniem wdzięczności aby rezonowało to z jego indywidualnością.

„ Wdzięczność jest antidotum na negatywne emocje, neutralizatorem zazdrości, zmartwień i irytacji. Jest jak testowanie. Nie bierze rzeczy za pewnik. Jest zorientowana na teraz. „


Kolejnym naukowcem, tym razem neurobiologiem jest Dr Glenn Fox, który na Uniwersytecie Południowej Kalifornii, skupił się na neuronalnych korelatach wdzięczności, empatii i neuroplastyczności. Brzmi tajemniczo dla laików, a chodzi po prostu o zbadanie mechanizmów neuronalnych leżących u podstaw doświadczania wdzięczności przy użyciu technik obrazowania mózgu. Na podstawie przeprowadzonych badań zauważył on , że:

1. Uczucie wdzięczności aktywuje neurony w części naszego mózgu odpowiadające za nagradzanie, empatie i poznanie społeczne, w większości są to obszary kory przedczołowej. Pozytywnie wpływa to na aktywność mózgu i jego ścieżki nerwowe. Może pomóc ludziom w kontroli ich emocji i doświadczania lepszego samopoczucia. Wpływa do poprawy więzi międzyludzkich i społecznych. Ale również wzmacnia naszą odporność, optymizm a nawet lepszy sen.

Są to tylko niektóre badania nad skutkami praktykowania wdzięczności i trzeba przyznać, że pokazują one same pozytywne skutki, zarówno w budowaniu szczęśliwego życia jak i w poprawie relacji z innymi w społeczeństwie i w biznesie.


Skoro już wiemy, że naukowo wdzięczność jest opłacalna, przejdźmy do ujęcia tematu w sposób duchowy. Temat znany od początku świata. Od zapisów w hinduskiej Mahabharaty, poprzez zapiski maksym egipskiego wezyra Ptahhotepa ( ok. 2400 p.n.e.), poprzez filozofów greckich jak Platon, czy rzymskich jak Cyceron, chińskie aforyzmy Konfucjusza aż po współczesne wypowiedzi nauczycieli jak Eckhar Tolle, które inspirują czy wręcz nakazują praktykowanie wdzięczności.


Ta metoda związana jest z czakrą serca. Większość z nas ma blokady czy osobiste traumy związane z przejawianiem i przyjmowaniem Miłości. Są to czasem bardzo głęboko zakorzenione wzorce. Praktykowanie wdzięczności otwiera lekko i bezboleśnie bramę do serca, do wewnętrznego dziecka. Czasem może przychodzić to trudniej. Zwłaszcza kiedy jesteś w trakcie trudnego osobistego procesu i wszystko wokół wydaje się ciemne i bezsensu. Kiedy jesteś w depresji, żałobie czy wręcz przeciwnie w wielkiej złości czy żalu nie ma co udawać, że jest się wdzięcznym. To jest bardzo ważna zasada praktykowania jej, bycie uczciwym wobec siebie, wobec swoich stanów emocjonalnych, kiedy dziękujesz za coś. Nie jestem zwolennikiem na siłę dziękowania bo tak trzeba lub bo mi to pomoże. Każdy z nas ma swoje miłe fragmenty w życiu i warto po nie sięgać. To może być coś z dzieciństwa, zapach ciasta babci czy przypomnienie mordki ukochanego psa. Wszystko co powoduje pojawiające się ciepło na środku klatki piersiowej. Ma to być szczere i nie udawane. Nie oszukuj siebie, bo na piaskach fałszu nie zbudujesz trwałych zmian. Te miłe wspomnienia są jak kotwice na statku. Trzymają ciebie w realności, połączonego z gruntem aby dzięki temu patrzeć tu i teraz realnie na swoje życie. Nie musisz nic więcej robić. Po prostu znajduj małe rzeczy, które są piękne. Otrzyj łzy z twarzy, podnieś głowę i rozejrzyj się wokoło siebie. Świat dalej istnieje mimo, że ty przeżywasz tragedię. Zacznij zauważać, że są w twoim życiu inne rzeczy czy sytuacje, doceniaj je. W miarę jak długo praktykujesz z czasem dojdziesz do sytuacji gdy zaczniesz dziękować sobie za każdy swój błąd, pomyłkę czy za ludzi, którzy skrzywdzili ciebie. Trudne sytuacje czy wrogowie i kaci są surowymi mistrzami na naszej drodze powrotu do swoich mocy. Podziękuj im, za daną tobie lekcję. Zastanów się gdzie byś bez nich był, gdyby nie oni i czego się nauczyłeś. I nie chodzi tutaj wcale o lekcję wybaczenia. Tutaj dziękujemy za wszystko. A z czasem zaczniesz dzień od dziękuję, że jestem i skończysz go dziękując za niego.


Najszybciej praktykowanie wdzięczności można się nauczyć w naturze. Kiedy jesteś w górach, nad morzem czy w lesie i zaczniesz za to dziękować szybciej poczujesz to przyjemne ciepło w klatce piersiowej. To oznaka, że czakra serca otwiera się i pozwala sobie na nieśmiałe odczuwanie. Pojawia się ciepło w ciele oraz spokój, relaks a nawet spontaniczna medytacja. Natura wspiera ciebie odwzajemniając pozytywną wibracją ten przyjemny stan. Nie trzeba tutaj słów, wystarczy czucie.


Naukowe dowody i duchowe przekazy jasno mówią, że wdzięczność jest jednym z narzędzi do osobistego szczęścia. Wchodzimy głębiej w doświadczanie Miłości, która jest lekarstwem na wszystko.

Dziękuję tobie za przeczytanie tego artykułu. Niech ci dobrze służy.


Zachwyt nad cudami przyrody, tak jak tutaj różowy zachód słońca nad Morzem Czerwonym, El Gouna, Egipt




Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page